Dokładne pochodzenie gry nie jest do końca znane, istotne jest natomiast to, ze największą popularnością cieszy się w Indiach, Pakistanie i Bangladeszu (czyli w całych dawnych Indiach).
Sprzęt:
* Drewniana, lakierowana sklejka jako plansza o wymiarach ok 75x75 cm, ogrodzona z każdej strony drewnianymi ściankami, w narożnikach znajdują się otwory.
* Małe, drewniane krążki, 9 ciemnych i 9 jasnych, spełniające rolę kolorowych bil w bilardzie
* Królowa - krążek taki jak te powyższe, z tym, że w kolorze czerwonym, odpowiednik czarnej bili
* Striker - większy i cięższy krążek, służy jako biała bila
* Proszek do posypywania planszy, dzięki niemu krążki się łatwiej ślizgają.
Gra:
Standardowo w grze uczestniczy czterech graczy podzielonych na dwa zespoły. Gracze z jednego zespołu siedzą naprzeciwko siebie (jak w brydżu). Celem gry jest wbicie wszystkich krążków przydzielonego koloru (jasne lub ciemne) oraz królowej, zanim zrobią to przeciwnicy. W przeciwieństwie do bilarda, nie stosuje się kijów, ale uderza się strikera palcami, zazwyczaj środkowym lub wskazującym. Prawie każdy ma inna technikę ułożenia palców, która mu najbardziej pasuje.
Początkowe ustawienie elementów jest takie, jak na zdjęciu:

Położenie strikera:
Striker musi się znajdować na liniach przed grającym, przy czym musi albo w całości zajmować czerwone kolko, albo znajdować się poza nim. Można bezpośrednio uderzać tylko krążki znajdujące się przed wspomnianymi liniami.
Zasady:
Po wbiciu krążka swojego koloru (nieistotne, czy wbito także krążki przeciwników) gracz kontynuuje swój ruch. Jeśli nic nie wpadło, strikera przejmuje osoba po prawej stronie, i tak w kolko. Po wbiciu królowej należny w następnym strzale wbić jeden ze swoich pionków (tak zwany "cover"), w przeciwnym razie królowa wraca na pozycję startową. Jeśli drużyna umieści w dziurach wszystkie swoje krążki (lub wszystkie pionki przeciwników) przed wbiciem królowej, przegrywa.
Faule:
Następujące zdarzenia uważane są za nieprawidłowe:
* Bezpośrednie uderzenie krążka przeciwników, przy czym w czasie ruchu nie został dotknięty żaden pionek grającego
* Wbicie strikera do łuzy
* Bezpośrednie uderzenie pionka (swojego lub przeciwników), jeśli jest to ostatni krążek tego koloru, a na planszy ciągle znajduje się królowa
* Potracenie ręką któregokolwiek z krążków (no, chyba ze jest piątek i gramy freestyle)
Karą za faul jest położenie jednego z uprzednio wbitych krążków z powrotem w kółku na środku planszy.
Inne odmiany:
Istnieje także wersja gry carrum na punkty, szczególnie przydatna gdy jest mniej niż cztery osoby (chociaż 2 osoby dalej mogą grać w powyższą opcję). W tej odmianie wbijamy dowolne krążki, przy czym dalej obowiązuje zasada, ze po królowej należy umieścić w łuzie dodatkowy pionek. Punktacja: ciemne 10, jasne 20, królowa 50.
Czemu to wszystko opisuję?
Ponieważ w firmie na dachu znajduje się stół do gry w carrum, a na 6 pietrze u strażnika można dostać resztę sprzętu (chociaż strikera mamy "swojego", gdyż ten z zestawu jest podłej jakości). Często spędzamy całą przerwę na lunch, a czasem i dłużej, na pykaniu w krążki. Oryginalnym elementem, który wprowadziliśmy do gry, jest rzucanie na przeciwników klątw, wypowiadanych we wszystkich znanych językach i zazwyczaj odnoszących się do kotów.
Poniżej zamieszczam zdjęcie z mieszkania mojego kolegi z pracy, Ambuja (po lewej). Na fotce jest też reszta "mojej wesołej kompanii": Ankur (z Kaszmiru) i Santiago (z Kolumbii).
